Home GORCE Wieża widokowa na Magurkach – opis trasy i informacje praktyczne

Wieża widokowa na Magurkach – opis trasy i informacje praktyczne

by Delko Magda Delkowska

Wieża widokowa na Magurkach zapoczątkowała mój trekingowy romans z Gorcami. Pierwszy raz z tym pasmem górskim miał miejsce wiele, naprawdę wiele lat temu, kiedy wraz z przyjaciółką ruszyłyśmy szlakiem na Turbacz, aby zdobyć ten najwyższy szczyt Gorców. Tyle razy pobłądziłyśmy w lesie, że aż dziw bierze, że nikt nie zaproponował nam wtedy roli w drugiej części horroru Blair Witch Project. Pamiętam zdarte do krwi pięty, turbo zmęczenie i ogólną niechęć do tych gór.

Jeśli czytaliście mój wpis o tym, co warto robić zimą w Pieninach, to pamiętacie, że od dziecka wędrowałam i nadal wędruję głównie po tatrzańskich szlakach. Początkiem roku uknułam sobie w głowie chytry plan, że nadchodzących miesiącach chciałabym poznać jeszcze nieznane mym nogom najpiękniejsze szlaki w polskich górach.

Założyłam, że rok 2020 będzie rokiem Beskidów, Gorców, Bieszczadów i innych Karkonoszy. Nim zdążyłam wyciągnąć z szafy spodnie do treku, wydarzenia na świecie pokazały mi środkowy palec, a następnie zamknęły na cztery spusty i długie miesiące w domu. Od niedawna znowu zakładam górskie buty, pakuję do plecaka kabanosy oraz termos z herbatą i z werwą odkrywam magiczne miejsca tuż za rogiem. Tak się doskonale składa, że będąc dumną mieszkanką Małopolski, praktycznie większość szlaków w polskich Karpatach mam dosłownie na wyciągnięcie ręki!

Gorce to niezwykle atrakcyjne pasmo górskie położone w Beskidach Zachodnich. Ich cechą charakterystyczną są łagodne polany, które powstały w wyniku występowania na tym terenie wołoskiej tradycji pasterskiej. Pierwszymi turystami, którzy odwiedzili Gorce był Wincenty Pol oraz Seweryn Goszczyński. Byli piewcami teorii, że wycieczki górskie niosą w sobie nie tylko potrzebę zgłębiania wiedzy, ale również dostarczają bezinteresowanej radości przebywania w górach. Ich kolega, Władysław Orkan, tak pięknie napisał kiedyś o Gorcach:

„Naprzeciw Tatr, między doliną nowotarską, a wężowatą kotliną Raby, wspięło się gniazdo dzikich Gorców. Od romantycznych Pienin rozdzielał je wartki kamienicki potok, a od spiskiej krainy odgraniczył je bystry Dunajec. Samotnie stoją nad wzgórzami. A wyżej jeszcze nosi głowę ojciec ich rodu, zasępiony Turbacz”.

Wycieczka na wieżę widokową na Magurkach sprawiła, że zbiłam z tymi słowami piątkę. Po primo : od razu odjechał mi peron na punkcie Gorców, po sekundo : długo szukałam mojej szczęki, która z wrażenia wypadła mi gdzieś na gorczańskiej łące. Mieli chłopaki rację – całkiem w tych górach czarująco i krzepko! Jeśli chcesz dołączyć do grona gorcoentuzjastów, chcesz dowiedzieć się, jak dojść na wieżę widokową na Magurkach, czy Gorce to łatwe do wędrowania góry i jakie ciekawostki kryją się na gorczańskich szlakach – zapraszam najpiękniej do lektury!

 

Wieża widokowa na Magurkach – opis szlaku, ciekawostki i informacje praktyczne

 

Wyjście na wieżę widokową na Magurkach zaczęłam od szlaku, który swój początek ma w przysiółku Jaszcze Duże, w Ochotnicy Górnej. Warto wiedzieć, że Ochotnica to najdłuższa wieś w Polsce i ciągnie się aż przez 23 km! Jeśli planujecie weekend w Gorcach, to myślę, iż będzie to świetna baza wypadowa na okoliczne pagóry.

W przysiółku Jaszcze Duże zaczyna się szlak, a właściwie ścieżka edukacyjna „Na Pańską Przehybkę”. Nie ma tu żadnego parkingu, więc jeśli jedziecie autem to będziecie musieli zostawić je gdzieś na poboczu. Możesz też zagaić miejscowych czy się zgodzą abyście zostawili samochód na ich posesji.

Początek szlaku na wieżę widokową na Magurkach wiedzie nudnym i – o zgrozo – asfaltowym odcinkiem z łagodnymi podejściami pod górę. Po mniej więcej 20 minutach dochodzi się do miejsca, gdzie zaczyna się leśna ścieżka edukacyjna. Sama ścieżka nie jest specjalnie trudna i nie wymaga od nas żelaznej kondycji, niemniej jest kilka momentów, które dostarczą niemałej zadyszki i wyćwiczą łydkę na stromych podejściach. Jakieś 35 – 40 minut forsownego spaceru i docieramy do całkiem interesującego miejsca w Gorcach.

Wieża widokowa na Magurkach opis szlaku

Katastrofa samolotu Liberator w Gorcach – niezwykłe miejsce w drodze na Magurki

18 grudnia 1944 r. pod przełęczą Pańska Przechybka rozbił się amerykański bombowiec B24 Liberator o wdzięcznej nazwie California Rocket. Samolot leciał z Włoch, a jego misją było zbombardowanie niemieckich zakładów rafineryjnych w Oświęcimiu. Po zestrzeleniu maszyny przez siły niemieckie, załoga zrzuciła 20 nieuzbrojonych bomb w okolicach Pszczyny i zaczęła szykować się do nieuniknionej katastrofy. W trakcie przelotu nad Gorcami ostatni działający silnik przestał działać i Kapitan William J. Beimbrink zarządził natychmiastową ewakuację.

Załoga bombowca wyskoczyła ze spadochronami z samolotu, a na pokładzie został tylko Kapitan. Niestety, jako jedyny nie przeżył wypadku. 9 osób, które wyszły cało z katastrofy lotniczej ukrywano przed niemieckimi żołnierzami w bazie partyzantów o nazwie Kurtynowa Koliba. Tę najstarszą drewnianą chatę w Gorcach możesz zobaczyć, udając się na wieżę widokową na Magurkach inną trasą. Jeśli chcecie zacząć wędrówkę od Kurtynowej Koliby, to polecam ruszyć na wycieczkę szlakiem prowadzącym z osiedla Forendówka w Ochotnicy Górnej.

Wieża widokowa na Magurkach opis szlaku Wieża widokowa na Magurkach opis szlaku

Wieża widokowa na Magurkach – świetne miejsce na górski chill i totalne przewietrzenie głowy!

Kontynuując spacer od strony Pańskiej Przechybki macie jakieś 20 -25 minut leśnego dreptania i wychodzicie na polanę, z której roztaczają się takie widoki, że nie będziecie chciał się stąd ruszyć przed następne kilka godzin. Najpierw jednak wdrapcie się na wieżę widokową. Wieża na Magurkach jest częścią projektu „Enklawa aktywnego wypoczynku w sercu Gorców”. Dzięki niemu powstały jeszcze dwie takie konstrukcje – wieża widokowa na Gorcu (1228 m n.p.m) oraz wieża widokowa na Lubaniu (1211 m n.p.m).

Ciekawostką jest to, że pozostałe wieże są świetnie widoczne z Magurek. Od razu rozbudza to w człowieku ducha wieżowego zdobywcy, bo ja w drodze powrotnej zaplanowałam wycieczki na Gorc oraz Lubań! Drewniana wieża na Magurkach jest w całości zabudowana, więc nawet jeśli macie lęk wysokości możecie spokojnym tempem ruszyć na taras widokowy. Trochę daje wiatrem, więc warto mieć coś ciepłego do przyodziania na głowę oraz szyję, aby Was nie wyziębiło.

Wieża widokowa na Magurkach opis szlaku

Panoramy z wieży są wprost oszałamiające! Jak okiem sięgnąć Gorce, Pieniny, Magura Spiska i calusieńkie Tatry – od Bielskich, aż po Zachodnie. Do tego ten intensywny kolor – zieleń w każdej możliwej tonacji. Jeśli zielony naprawdę uspokaja duszę człowieka, to od środy jestem oazą spokoju i wyciszonym kwiatem lotosu na tafli jeziora!

Na Magurkach można się zatracić od zmysłowych wrażeń. Wszystko tu gra i bucy – barwy, dźwięki, zapachy i przestrzeń. Aż korci, żeby usiąść na drewnianej belce i odegrać scenę Mufasy z Króla Lwa szeptając : synu, kiedyś to wszystko będzie Twoje!

Na polanie możecie rozpalić ognicho, gdyż jest kilka miejsc wyznaczonych do tejże gastro przyjemności. Czy istnieje coś lepszego od spalonej na węgiel kiełbasy z ogniska i przegryzienie jej upieczoną na patyku kromką chleba? Śmiem wątpić! Pamiętajcie aby na koniec dobrze wygasić ogień i posprzątać po sobie – wszak ktoś przed Wami to zrobił, a ktoś po Was chciałby skorzystać z czystego paleniska.

Zaproponowana trasa to arcyciekawa przyrodniczo oraz widokowo pętla, licząca ok 12,5 km. Jej przejście z naprawdę długim postojem na Magurkach zajęło mi jakieś 6 godzin. Schodzi się ok 1h -1,5h niezwykle malowniczą drogą wzdłuż potoku przysiółka Jaszcze. Jeśli to będzie Wasz pierwszy wypad w Gorce, to z całą mocą jestem przekonana, że każdy wydeptany kilometr, każdy zapach, który poczujecie na łące, każdy promień słońca wpadający między drzewa, będzie tylko utwierdzał Was w przekonaniu, że na pewno nie ostatni raz widzcie się z Gorcami. Kto wie, może nawet miniemy się gdzieś na szlaku? Do zobaczenia!

Spodobał się Wam mój wpis? Będzie mi miło jak go skomentujecie lub puścisz dalej w świat!
A jeśli macie ochotę:
a) pośmiać się, podyskutować i zainspirować się do podróży – zapraszam Was jakże pięknie na mój fanpage na FACEBOOKU 
b) pooglądać zdjęcia z drogi i sprawdzić, jak nie powinny wyglądać instastories – znajdziecie mnie na  INSTAGRAMIE  

Ejże! Te posty też się fajnie czyta!

5 komentarzy

Magda 10 czerwca 2021 - 12:05

Ależ się cieszę, że tu trafiłam . Za tydzień wypad w Gorce, spanko w chacie w Jaszczach. Całe 4 dni chilioutu . Wiem gdzie pójdę na pewno! Dzięki za wpis. pozdr!

Reply
Magda Delkowska 10 czerwca 2021 - 20:46

A zapraszam częściej!:):) I życzę wspaniałego, obfitującego w chill i widoki resetu w Jaszczach:)

Reply
Mariusz 5 listopada 2021 - 19:20

Świetne co można powiedzieć. Hmn ja kocham góry więc bardzo pozdrawiam

Reply
Paweł 25 maja 2020 - 11:15

Brawo ! Bardzo inspirujący blog, ładne zdjęcia. Nie pozostaje nic innego tylko zarzucić plecak na plecy i do przodu…

Reply
Magda Delkowska 25 maja 2020 - 11:23

Panie Pawle, bardzo jest mi miło czytając takie komentarze:) Cieszę się, że znalazł Pan w tym wpisie inspirację do nowej przygody:) Jestem ciekawa Pana wrażeń i czekam na wieści, czy się podobało:)

Reply

Wypowiedz się!

Close