Był taki ciemny okres w moim życiu, w którym proszę ja Was Cieszyn jako miejsce godne uwagi nie interesował mnie wcale. A i owszem słyszałam, że to klimatyczne miasto z dobrym piwem i pysznym smażonym serem, natomiast jakoś nigdy nie było mi do niego po drodze. Jak do tego doszło? Nie wiem. Ale jak się już tam pojawiłam, to wystarczył moment i Cieszyn bardzo mnie ucieszył!
Zaczniemy od tego, że Cieszyn to przecudowne miasto przyklejone do czeskiej granicy. razu. Jest małe, swojskie i urocze. Do tego ma masę ciekawych zakamarków, pyszne gastro miejsca i fajny klimat. Chodźcie ze mną na spacer po Cieszynie, sprawdzimy, co w tym mieście piszczy!
Cieszyn – 10 najciekawszych miejsc i atrakcji wartych poznania
Kawiarnia Kornel i Przyjaciele w Cieszynie
Jest rok 1966, ciepły majowy dzień. Kornel Filipowicz przerzuca kartki swojej książki „Mój przyjaciel i ryby”. Na pierwszej stronie niedbale składa swój podpis – może kiedyś trafi do jakiejś domowej kolekcji bibliotecznej – myśli. Jeszcze chwilę duma, zamyka książkę i odchodzi. Może właśnie ukochana Wisława Szymborska czeka na niego na brzegu jeziora?
Mija 50 lat. Kornel umiera i nie wie, że książka trafiła właśnie w ręce Marioli – dziewczyny, która zainspirowana jego twórczością, otwiera w Cieszynie miejsce absolutnie niezwykłe i magiczne. Miejsce, w którym po przekroczeniu progu człowiek przepada z kretesem.
Kawiarnia literacka „Kornel i przyjaciele” w Cieszynie to moim zdaniem najbardziej klimatyczna kawiarnia w Polsce. Wszystko tutaj ma swój niesamowity urok. Drewniane podłogi skrzypią od kroków, syk ekspresu do kawy rozbija się echem po ścianach, a zapach świeżego ciasta wciska się między pożółkłe kartki książek. Siedząc między maszynami do pisania, a regałami wypełnionymi książkami, miałam marzenie, żeby tutaj zostać i zatrudnić się do pracy. To zasługa pysznego białego wina i właścicielki – Pani Mariolu, jest Pani cudowna!
Muzeum Śląska Cieszyńskiego
Nie jestem specjalnie fanką muzeów. Dla mnie muzeum musi być albo naprawdę niezwykłe albo wyjątkowo kuriozalne, żebym się nim zainteresowała i weszła obejrzeć wystawę. I w Cieszynie jest proszę ja Was takie muzeum. Uroczo przedziwne Muzeum Śląska Cieszyńskiego, które stanowi najstarsze, nieprzerwanie działające muzeum w Europie Środkowej.
Można tu znaleźć takie wspaniałości jak penis wieloryba, pas cnoty, rękę mumii, ząb mamuta, 500-letnie jajko i ludzką skórę. Zwiedzać można tylko z przewodnikiem, ale są to tak przemili zajawkowicze, że ciężko nie zarazić się ich entuzjazmem. Obowiązkowy punkt wizyty w Cieszynie!
Zamek Cieszyn
Zamek Cieszyn to tak naprawdę samorządowa instytucja kultury, która jest wspólnym dziełem dwóch organizatorów, tj. Miasta Cieszyn i Województwa Śląskiego. Skupia się na nowoczesnym wzornictwie, dizajnie i architekturze, a także popiera idee, które mają służyć poprawianiu jakości przestrzeni publicznej.
Zamek Cieszyn mówi o sobie, że projektuje możliwości, a do tych projektów zaprasza mistrzów z całej Europy. Podążajcie za różowym jelonkiem, a cieszyński dizajn naprawdę Was oczaruje. Mimo, że znawcą sztuki nie jestem, to się autentycznie wciągnęłam tutaj w klimat.
Szlak kwitnących magnolii w Cieszynie – kiedy i dlaczego?
W Magnoliach od lat zakochana jest moja blogowa koleżanka Magdalena, której te krzewy zawsze przypominają pierwszy przyjazd do Zagrzebia. Tak więc w trakcie drogi do Cieszyna lekko mnie zaraziła tą swoją miłością 😀 Zaraz po przyjeździe do miasta, rozpakowałyśmy graty w hotelu i ruszyłyśmy szlakiem kwitnących magnolii, który w Cieszynie jest jedną z głównych atrakcji turystycznych.
Przechadzając się po mieście co rusz trafia się na okazałe, różowe drzewa, których kwiaty malowniczo kładą się na płotach, elewacjach domów, czy też śmiało wchodzą do okien. Podobno najpiękniejsze magnolie rosną tylko w Cieszynie! Koniecznie wybierzcie się na ich poszukiwania!
Kanapka cieszyńska z PSS Społem
Czy zwykła kanapka ze śledziem albo szynką może zawojować serce człowieka? No przecież! A może to zrobić niepozorny kawałek chleba, kupiony w sklepie Społem na cieszyńskim rynku. Jesteście entuzjastami klimatów starej gastronomii? Zapewniam, że pani ekspedientka w czepku na głowie, półki sklepowe wyłożone ceratą i papierowe tacki oczarują Wasze serca!
Kanapki cieszyńskie jedzą wszyscy. Turyści, mieszkańcy i sama pani sprzedająca. Można wybrać pomiędzy śledziem, szynką, a jajkiem. I wszystkie kurde są dobre! Na konsumpcję przyjdźcie zaraz po otwarciu sklepu, albowiem kanapki sprzedają się w ekspresowym tempie.
Wzgórze Zamkowe w Cieszynie
Znajdziemy tutaj nie tylko wspomniany już dizajn, ale również pozostałości po dawnej świetności miasta. Można wdrapać się na wieżę Piastowską, z której roztacza się piękny widok na Cieszyn. Można też do zajrzeć do rotundy św Mikołaja – jednej z najstarszych romańskich budowli w Polsce.
Wnikliwi obserwatorzy rozpoznają, że jej wizerunek zdobi nasz 20-złotowy banknot. Rzadko noszę pieniądze w portfelu, bo nigdy ich nie mam, więc o tej ciekawostce dowiedziałam się nieorganoleptycznie. Ale po wypłacie sprawdziłam i potwierdzam info! A jeśli chcecie wiedzieć, jaki wpływ na rozwój Cieszyna miały kobiety, warto przespacerować się słynną Uliczką Kobiet.
Cieszyn i brak granic
Będąc w polskiej części Cieszyna na pewno najdzie Was ochota sprawdzić jak to jest „za granico”. Dwa miasta oddzielone Olzą i mostem Przyjaźni (Wolności) to idealny przykład dobrze działającej współpracy bez granic. Mimo, że każde z miast ma swój rynek, dworzec kolejowy oraz ratusz, to i tak wszystko działa tutaj jak jedna wielka machina.
Mieszkańcy obu swobodnie przepływają to na jedną, to na drugą stronę. Konsumpcje alkoholowe? To na czeską stronę. Na większe zakupy z cyklu ciuch- mydło- powidło? Zdecydowanie na polską część. Cieszynianie wiedzą jak być światowym!
Smażony ser – miłość na wieki!
To zdecydowanie największa bomba kaloryczna jaka kiedykolwiek trafiła do mojego pokaźnego brzuszka. Można przytyć od samego patrzenia na talerz. Jakkolwiek ciężkie i tłuste to danie, ja z całą mocą uważam, że to jedna z najlepszych potraw na świecie. Gruby plaster sera smażony na patelni i podany z frytkami….O mamo, chyba tylko burger z kabanosem jest lepszy.
Pozycja kulinarna, bez której pobyt w Cieszynie uważam za niekompletny. Dobre smażone sery są zarówno po polskiej, jak i po czeskiej stronie także wiecie – bez śmiesznych wymówek, że nie znalazłem/nie widziałem/ nie serwowali. Ser będzie smutny, jak go nie spróbujecie!
Hostele 3 Bros w Cieszynie
Są na świecie takie miejsca, w których człowiek od pierwszej chwili czuje się jak w domu. Przekracza próg i wie, że w tym miejscu będzie mu równie dobrze jak na domowej kanapie. Taki właśnie jest Hostel 3 Bros w Cieszynie – najlepsza noclegowa miejscówka w mieście, prowadzona przez trzech przesympatycznych panów. Jak głosi wieść gminna, hostel zrodził się z majaków, olśnień i poszukiwań znaków na niebie owych dżentelmenów.
Trzy różne osobowości, trzy różne temperamenty, szczypta sarkazmu, tony dobrego humoru i tak powstał hostel z magiczną lodówką, do którego przyjedziecie raz i już zawsze będziecie chcieli wracać. Chłopaki ogarniają cały organizacyjny wszechświat! Zadzwonią po przemiłego pana taksówkarza, wypiją z Wami kawę, o północy przyniosą ciepłe rogaliki z piekarni i załatwią piny do kolekcji. I jak ich tu nie kochać?
Spodobał się Wam mój wpis? Będzie mi miło jeśli go skomentujecie lub puścicie dalej w świat!
1 skomentuj
Cieszyn to kapitalne miasto z którego można rozpocząć podbój śląska cieszyńskiego lub za niewielkie pieniądze wyskoczyć do Pragi pociągiem, z Czeskiego Cieszyna . Moje studenckie miasto <3