Home EUROPA Porto w dwa dni – co zobaczyć i gdzie zawędrować?

Porto w dwa dni – co zobaczyć i gdzie zawędrować?

by Delko Magda Delkowska

Porto zajmuje jedno z czołowych miejsc w rankingach miast, które każdy człowiek powinien zobaczyć. Miasto żeglarzy, wina, pysznego jedzenia i wspaniałej architektury zauroczyło mnie nieziemsko! Ciężko uwierzyć, że Henryk Żeglarz tylko odkrywał i odkrywał nieznane lądy, a nie skupiał się na pięknie swojego rodzimego skarbu. Zapewniam Cię, że kiedy Twoja stopa stanie na rozgrzanym bruku starego Porto, z miejsca się zachwycisz!

Jego koleżanka Lizbona ma podobne oddziaływanie na zmysły estetyczne, ale to właśnie Porto skradło moje serce na wieki! I nawet jak mnie będą łamać na kole, to nigdy nie opuszczę #teamporto!

 

Dwa dni w Porto – jak je dobrze spożytkować?

 

Mosty w Porto – z nich najlepiej ogląda się miasto!

W Porto raczej nikt nie palił mostów za sobą, bo jest ich tutaj całkiem sporo. Legendy miejskie głoszą, że pierwsze mosty powstawały z z połączonych ze sobą w poprzek rzeki łodzi i barek. Te same legendy mówią, że Porto jest miastem o największej liczbie mostów na świecie. Nie liczyłam, ale wierzę. I oczywiście nie trudno się domyślić, że jedną z głównych atrakcji Porto jest właśnie most. Ale nie byle jaki bo dwukondygnacyjny!

Most Ponte Luís I w Porto to ponad 3 tysiące żelaza, w których konstrukcji maczał palce sam Gustav Eiffel. Spacer czy to górą, czy to dołem dostarcza wielu niezapomnianych wrażeń! Dziwnym zwyczajem na moście są skoki do wody. Najmłodsi mieszkańcy Porto za drobne wsparcie finansowe robią salto w otchłań rzeki Duro z pierwszej kondygnacji mostu. Rzeka Duro jest tak samo czysta jak Wisła, zatem życzę chłopakom zdrowej skóry i jak najmniej wyprysków!:)

Porto co warto zobaczyć

Plaże w Porto – mój pierwszy raz z oceanem

Porto leży nad samym oceanem, a od Starego Miasta na plażę to zaledwie 6 km odległości. Moja podróż do Porto była mi nie lada przygodą, gdyż było to moje pierwsze w życiu zetknięcie z taaaaką dużą wodą i co tu będę mówić – było jedno wielkie ŁAAAŁ:) Siedząc nad brzegiem Atlantyku obserwowałam surferów śmigających po falach i czułam się tak szczęśliwa, że ledwo można było mnie ściągnąć z plaży. Wprawdzie trochę wiało, a za plecami straszyły kominy z fabryki, ale i tak nic nie przeszkodziło w kontemplacji fal. W końcu nie codziennie ogląda się drugi co do wielkości ocean na Ziemi, co nie?

Porto co warto zobaczyć

Co warto zjeść w Porto? Francesinhę!

Budząca grozę kultowa kanapka to obowiązkowy punkt programu podczas wizyty w Porto. Sprzeczne są ustalenia co do pochodzenia tego dania. Jedni mówią, że pojawiła się w kuchni Porto wraz z przybyszami z Francji, a inni, że wymyślona została przez rybaków, którzy spędzając długie godziny na wodzie musieli coś pożywnego zjeść. A Franceshina pożywna jest jak jasna cholera!

Porcja tej olbrzymiej kanapki z kilkoma rodzajami mięs, zapieczona pod toną żółtego sera i oblana gęstym sosem piwnym to „zaledwie” 1000 kcal. Od samego patrzenia podnosi się nam poziom złego cholesterolu we krwi, ale jest taka pyszna! Zatem czymże jest lekko zaokrąglony wałek na brzuchu w obliczu kulinarnych rozkoszy?

Porto co warto zobaczyć

Azulejos w Porto – poszukaj pięknych kafelek!

Azulejos to majstersztyk portugalskiej sztuki. Kolorowe płytki i kafelki, są arcydziełem zdobnictwa i tworzą niepowtarzalny urok miasta. Moda na Azulejos (nie potrafię tego wymówić po portugalsku – przegrywam z nadmiarem „ż i sz” ) przyszła do Portugalii z Hiszpanii i dzięki sztuce Islamu bardzo się rozpowszechniła.

Malowane kolorem żółtym niebieskim i białym, ukazywały motywy arabskich kobierców, sceny biblijne, kwiaty, ludzi, zwierzęta. Wszystko odzwierciedlone na małej, kwadratowej płytce. Porto dosłownie tonie w Azulejos, co sprawiało, że dostawałam oczopląsu, bo ja kocham kafelki całą sobą! Nieważne, gdzie weszłam – kościół czy sklep, tam jakaś mała kafelka zalotnie machała do mnie łapką! Zwiedzanie Porto bez dotykania kolorowych kwadracików w ogóle się nie liczy!

Porto co warto zobaczyć

Dworzec kolejowy Sao Bento w Porto

To co absolutnie warto, a nawet trzeba zobaczyć w Porto to dworzec kolejowy Sao Bento. Usytuowany w samym środku miasta przy Praça de Almeida Garrett zabierze Cię nie tylko w podróż pociągiem, ale w przepiękną, kafelkową podróż po historii miasta. Tutaj każde Azulejos opowiada o dziejach Porto. 551 metrów kwadratowych kolorowych płytek – no po prostu nie możesz tego przegapić, człowieku!

Porto co warto zobaczyć

Księgarnia Lello – kręte schody i witraże!

Nigdy nie byłam fanką Harrego Pottera i nawet nie przeczytałam ani jednej książki autorstwa J.K Rowlling, ale kiedy moja kuzynka, u której zatrzymałam się w Porto powiedziała mi, żeby koniecznie poszła do księgarni Lello, bo jest magicznie bajeczna, a do tego stanowiła sporą inspirację dla wspomnianej już pisarki – poszłam tam cała podekscytowana. A potem zwyczajnie żem oniemiała! Księgarnia Lello czyli Livraria Lello & Irmao ma opinię jednej z najpiękniejszych księgarni na świecie. Wnętrze jest po prostu niesamowite! Wyobraź sobie witraże na suficie i zakręcone schody, które są żywcem wyjęte ze stron opisujących Hogwart. Niestety w środku nie można robić zdjęć dlatego nie pozostaje Ci nic innego jak wyszukać tanich lotów do Porto i zobaczyć księgarnię Lello w Porto na własne oczy*!

*Moja podróż do Porto to rok 2012. Od tamtego czasu wiele się zmieniło w mieście. Księgarnia Lello pobiera obecnie opłaty za wstęp (jeśli coś kupisz to ta kwota jest zwracana przy kasie), a przed wejściem kłębią się tłumy turystów w gigantycznych kolejkach 

Porto co warto zobaczyć

Vila Nova de Gaia i piwnice pełne wina!

Vila Nova de Gaia leży po drugiej stronie Porto i wraz za sławnym mostem pełni właściwie funkcję przedmieścia, mimo że jest to zupełnie niezależne miastem. Vila Nova de Gaia to rajdla dyskretnych winoholików i zmorą dla anonimowych alkoholików. Najlepiej przyjść tutaj pieszo, bo gwarancją jest, że nikt nie wyjdzie stąd trzeźwy. Vila Nova de Gaia to główny ośrodek produkcji wina Porto. Działa tutaj około 80 niezależnych producentów wina, a zwiedzanie piwnic winnych połączone z degustacją trunków jest jak prezent od św. Mikołaja!

Co roku transporty wina z Doliny Douro rozlewane są do dębowych beczek, a dzięki procesom mieszania, leżakowania, dojrzewania tworzy się trunek doskonały. A jak jeszcze po degustacji usiądziemy nad brzegiem rzeki i będziemy patrzeć jak na tle tradycyjnych barcos rabelos wypełnionych beczkami odbija się panorama całego Porto, stwierdzimy, że jeżeli Bóg stworzył raj to jest on właśnie tutaj.

Porto najważniejsze atrakcje Porto najważniejsze atrakcje

Dzielnica Ribeira – dosłownie można tu oszaleć ze szczęścia!

Jeśli jesteś fanem ciasnych uliczek, kolorowych domów  i cudownie obskurnych zaułków – Dzielnica Ribeira w Porto skradnie Ci serce od pierwszej sekundy! Tak jak w Lizbonie jest stara Alfama, tak w Porto puls miasta bije właśnie tutaj. Ribeira to ściśnięte na niewielkiej powierzchni kilkupiętrowe domy pokryte czerwoną dachówką i kolorowymi fasadami. Średniowieczne uliczki pełne są uroczych zakamarków, a życie toczy się tu tak leniwie i swojsko, że aż masz wrażenie, że czas zapomniał o tym miejscu. Wspaniałe, po stokroć wspaniałe miejsce! Absolutne must see w Porto!

 

Spodobał Ci się mój wpis? Będzie mi miło jak go skomentujesz, albo udostępnisz dalej w świat!
A jeśli masz ochotę:
a) pośmiać się, podyskutować i zainspirować się do podróży – zapraszam jakże pięknie na mój fanpage na FACEBOOKU 
b) pooglądać zdjęcia z drogi i sprawdzić, jak wyglądają niepoważne instastories- znajdziesz mnie na  INSTAGRAMIE  

Ejże! Te posty też się fajnie czyta!

Wypowiedz się!

Close