Home EUROPA Bolonia – co warto zobaczyć? Zwiedzanie i ciekawostki

Bolonia – co warto zobaczyć? Zwiedzanie i ciekawostki

by Delko Magda Delkowska

Bolonia to miasto, które potrafi zaskoczyć. Na pierwszy rzut oka wydaje się jednak mało interesujące. Coś tu uwiera, ale nie do końca wiadomo co. Trochę jak rolujące się w kostce rajstopy – niby wybraliśmy dobry rozmiar, a przy chodzeniu irytująco osuwają się w dół. Przyznaję się bez bicia, że osobiście nie polubiłam się z Bolonią na dzień dobry.

Zapewne wynikało to ze źle wybranego pociągu z Florencji oraz ogromnego niezadowolenia z mojego bolońskiego hostelu. Ten nie dość, że znajdował się pośrodku niczego, oddalony milion lat świetlnych od centrum, to jeszcze wypełniony był dość szemranym towarzystwem. W nocy jedna ze współlokatorek krzyczała do kogoś przez telefon, żeby jej nie zabijał, że już będzie posłuszna (!) Skulona pod kołdrą tylko czekałam, kiedy tenże rozmówca wpadnie do pokoju i wystrzela nas jak kaczki.

Ale na drugi dzień trochę pobuszowałam po zakamarkach miasta, podumałam w jednej z licznych kawiarni pod arkadami, zjadłam mortadelę i od razu zobaczyłam swojskie oblicze stolicy regionu Emilia – Romania. Jeśli chcecie pooddychać trochę włoskim powietrzem i dotknąć duszy młodego miasta to Bolonia na weekend wydaje się świetnym pomysłem! Chodźcie, idziemy się rozglądnąć, co w ogóle warto zobaczyć w Bolonii.

 

Co warto zobaczyć w Bolonii? Główne atrakcje i pomysły na zwiedzanie 

 

Bolonia – zakochajcie się w dzielnicy Quadrilatero

Stary market boloński to dzielnica kilkunastu uliczek, na których skupiają się przeróżne knajpki, bary i sklepy z żywnością. O matulu kochana, czego tu nie ma!

Półki uginają się od ciężkich kawałków szynek, ogromnych tacek z serami, mortadeli i słodyczy. Przydrożne stragany kuszą kolorowymi owocami i warzywami, a zapach jedzenia unosi się w każdym zakamarku. Trzeba się przeciskać między ludźmi, skrzynkami z dostawami i stolikami barowymi. Gwar, hałas i jedzenie – uwielbiam takie klimaty targowisk! Jak dla mnie jest to obowiązkowy punkt podczas wizyty w Bolonii.

Bolonia – co warto tu zjeść?

Bolonia to serce regionu Emilia – Romania, który uważany jest za stolicę topowej kuchni włoskiej. Stąd pochodzą pyszne szynki, sery i kultowa mortadela (ręka do góry, kto pamięta kotlety z mortadeli w przedszkolu?). Mortadela podawana jest w formie kotletów, siekana jest do sałatek, dodawana do zupy i sosów. Ona po prostu rządzi Bolonią! Do tego dochodzi słynny sos bolognese oraz tortellini.

Przeczytałam w przewodniku, że w Bolonii znane jest powiedzenie „Jeśli praojciec ludzkości dał się skusić jabłkiem, cóż uczyniłby dla talerza tortellini?”. Według legendy tortellini ma kształt pępka, a najbardziej klasycznym podaniem tych pierożków jest zalanie ich aromatycznych bulionem. Zaprawdę powiadam – Bolonia to kulinarny raj!

Bolonia co zobaczyć Bolonia co zobaczyć

Bazylika św Petroniusza w Bolonii

Bazylika św Petroniusza w Bolonii wygląda z zewnątrz jak wielki i nieforemny klocek. Warto jednak wiedzieć, że jej niedokończona forma to efekt niejako wymuszony odgórnie. Podczas budowy wymyślono, aby kościół osiągnął rozmiary tak wielkie jak Bazylika św Piotra w Rzymie. Jak już w Watykanie odkryto ten niecny plan, natychmiast nakazano zaprzestanie dalszej budowy. Na pewno zaciekawią Was też skrupulatne kontrole torebek oraz zakaz wchodzenia do świątyni z plecakami i walizkami. Czemu tak? Otóż, jak wejdziesz do kościoła to po lewej stronie, w nawie bocznej znajduje się bardzo interesujący fresk.

Fresk ten przedstawia Sąd Ostateczny, a namalował go Giovani de Modena. Jak przyjrzycie się malowidłu bliżej, to odkryjecie, że artysta umieścił wśród potępionych dusz samego proroka Mahometa. Ugrupowania islamskie co jakiś czas grożą zamachem i zniszczeniem XIV-ego fresku. W 2005 roku islamscy fundamentaliści próbowali wysadzić katedrę w powietrze, ale włoska policja udaremniła zamach.

Bolonia – gdzie na street art?

Boloński street art jest uważany za najciekawszy w całych Włoszech i jak na miasto studentów przystało – jest głośny, kolorowy i niepokorny. Z Bolonii pochodzi jeden z największych streetowych artystów – Blu. Niestety nie udało mi się dotrzeć do wielkogabarytowych murali poza miastem, ale w obrębie starówki znajdziecie też sporo perełek.

Niektóre są dość szpetne ale i tak urokliwe w swej brzydocie. Fajne są też malowane rolety sklepów i okien, których pełno w bocznych uliczkach. Rozglądajcie się uważnie! A jeśli będziecie mieli chwilę czasu, to rozważcie wycieczkę śladami bolońskiego street artu. Więcej szczegółów uzyskacie w Informacji Turystycznej. Link do ich strony znajdziesz TUTAJ.

Bolonia co zobaczyć Bolonia co zobaczyć Bolonia co zobaczyć

Bolonia – skąd tu krzywe wieże?

Bolonia może pochwalić się aż dwiema krzywymi wieżami i są równie słynne co Krzywa Wieża w Pizie. Asinelli i Garisenda to wieże, które jako nieliczne ostały się z przeszło stu, górujących kiedyś nad średniowieczną Bolonią.

Wieża Garisenda jest prawie połowę niższa niż Asinelli i sporo odchyla się od pionu. Obydwie sprawiają wrażenie, jakby miały się zaraz zawalić i chyba to powstrzymało mnie przed wdrapaniem się na tę wyższą, w celu podziwiania Bolonii z wysokości. Ale gorąco polecam, gdyż widoki ze 100-metrowej Asinelli są podobno przepiękne. Uwierzyłam na słowo, bo lękałam się wejść na te chybocące się schody.

Bolonia co zobaczyć

Arkady w Bolonii

Bolonia to miasto arkad i podcieni. Miasto zostało tak zaprojektowane, aby przeszło 50-kilometrowy biegnący przez starówkę można było pokonać w schronieniu od słońca lub deszczu. I do tego miały być tak szerokie, żeby swobodnie można było przejechać między nimi konno.

Niektóre są istnymi dziełami sztuki z pięknymi malowanymi sufitami i misternie rzeźbionymi kolumnami. Jak dobrze poszukacie, to znajdziecie i takie, które zdobione były przez entuzjastów ziołowych specjałów:) Także głowa do góry i zwiedzajcie Bolonię arkadowymi ścieżkami!

Bolonia co zobaczyć Bolonia co zobaczyć

Bazylika Santo Stefano w Bolonii

Usytuowana na Piazza Santo Stefano świątynia to tak naprawdę kompleks siedmiu kościołów. Spacerując po wewnętrznych placach i krużgankach doświadczycie nie tylko błogiego spokoju i ciszy, ale również nacieszycie oczy detalami architektonicznymi.

Bazylika Santo Stefano to jeden z najlepiej zachowanych zabytków architektury romańskiej w mieście. W średniowieczu była największą świątynią w tej części Włoch, a zarazem jedną z największych w Europie.

Bolonia co zobaczyć

Kanał Via Piella w Bolonii

Bolonia to miasto, które nie ma dostępu do rzeki i morza, a wyobraźcie sobie, że kiedyś prężnie działał tu port żeglugowy. Skąd takie historyje? A no wszystko dzięki rozbudowanemu systemu kanałów w mieście. Jednym z miejsc, gdzie można zobaczyć pozostałości po systemie wodnym w Bolonii jest uroczy zakątek o nazwieVia Piella.

Ja w tym miejscu nie mogłam się totalnie ogarnąć, bo byłam pod tym kanałem dwukrotnie i jak słowo daję, nie widziałam słynnego okna, które wychodzi na pobliskie budynki. Sam kanał a i owszem jest bardzo urokliwy, ale okna nie znalazłam. Pytałam przechodniów, pokazywałam zdjęcia i nic 😀 Mimo mojej pomroczności, polecam, bo w folderach prezentuje się bardzo cudownie!

Bolonia co zobaczyć Bolonia co zobaczyć

Bolonia i jej tętniące serce – Piazza Maggiore

Piazza Maggiore to plac stanowiący serce Bolonii. Znajduje się tu najważniejszy symbol Bolonii czyli Fontanna Neptuna, ratusz miejski i cudowna biblioteka, którą koniecznie musicie odwiedzić, gdyż jest zjawiskowa.

Dawniej plac był centrum ekonomicznym miasta, dziś jest centrum kulturalno – społecznym. Wszystkie drogi w mieście prowadzą na Piazza Maggiore. Kawiarniane stoliki okalają w całości plac, jest gwarno i tłoczno.

Zanim opuścicie Piazza Maggiore na dalsze zwiedzanie Bolonii, zachęcam abyście weszli w arkady pomiędzy Palazzo del Podesta i Palazzo Re Enzo. Znajduje się tam tzw ; „galeria szeptów”. Wystarczy z jednego rogu arkady szepnąć coś, aby osoba stojąca na drugim końcu korytarza usłyszała ten szept. No przecież how cool is that?? 🙂

Bolonia co zobaczyć

Bolonia  – kolorowe miasto studentów

Bolonia to jeden z najpopularniejszych kierunków programu wymiany studenckiej Erasmus. Znajduje się tu najstarszy uniwersytet w Europie, w którym studiował Mikołaj Kopernik, Jan Kochanowski i Umberto Eco.

Główna ulica studenckiej dzielnicy -Via Zamboni pełna jest studenckich knajp, pubów i kolorowych graffiti. Tutaj najlepiej jest szukać miejscówek jedzeniowych i chilloutowych. Jeśli chcecie dobrze zjeść w Bolonii, oglądnąć fajny street art i posiedzieć przy drinku, to studencka dzielnica jest idealnym miejscem!

Spodobał się Wam mój wpis? Będzie mi miło jeśli go skomentujecie lub udostępnicie dalej w świat!
A jeśli macie ochotę:
a) pośmiać się, podyskutować i zainspirować się do podróży – zapraszam jakże pięknie na mój fanpage na FACEBOOKU 
b) pooglądać zdjęcia z drogi i sprawdzić, jak wyglądają niepoważne instastories – znajdziecie mnie na  INSTAGRAMIE  

Ejże! Te posty też się fajnie czyta!

Wypowiedz się!

Close